O mądrą pomoc apelują organizacje, które rok w rok walczą z problemem maluchów wyłudzających pieniądze na krakowskich ulicach. Trzeba pomagać dzieciom i... edukować dorosłych.
W tym tygodniu ma być przyjęty projekt podniesienia składki rentowej - poinformowało CIR w komunikacie po posiedzeniu Rady Ministrów.
Nie, jeśli znajduje się nowe sposoby czynienia dobra – w szkolnym holu, w domu, hospicjum, a nawet w dalekim Betlejem.
Tegoroczna, 24. akcja Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę jest w pewnym sensie przełomowa, a to za sprawą rządowego programu Rodzina 500 Plus.
Jak pomóc dzieciom, które tną sobie skórę? Jak rozmawiać z młodymi, którzy sugerują, że samobójstwo jest dla nich jedynym wyjściem? Odpowiedzi na te pytania poszukiwali w Ostrowcu nauczyciele i wychowawcy.
To nie są drogie metody pracy. A skutek może być bezcenny – mówi Anna Białobrzeska, ciesząc się widokiem tłumu dzieci, które na trzy dni opanowały trawnik przed Domem Żołnierza.
- Rodzina to bardzo ważne przedsięwzięcie życiowe i jeśli poświęcamy czas na uczenie się prowadzenia biznesu, tym bardziej powinniśmy uczyć się, jak być współmałżonkiem i rodzicem - mówi Maciej Gołębiewski.
– Miałam 5 lat, gdy trafiłam do obozu. Pamiętam, że w środku był plac zabaw, a tam huśtawki, płytki basen i pompa do węża strażackiego. Wyglądała jak koń, więc „jeździliśmy” na niej z uciechą – wspomina Maria Campbell.
– Ja mam dzieci udane, wnuki i prawnusia. Oni nie mieli nic. Nawet nazwiska na cmentarzu. Dziewczynki bardzo mi pomogły. Niech pamiętają.
– Świat się zmienia, cały. Kiedy człowiek dowiaduje się, że jego dziecko ciężko choruje, nic nie jest łatwe – mówi Jolanta, mama Zosi.