Miasto planuje wydać na ten cel 4 mln zł. O przyjęciu uchwały zadecydowały głosy radnych PO. Przed budynkiem Rady Miasta odbyła się manifestacja pro life.
Przypomina trochę nakrętkę od butelki. Ale niech nie zmylą nas pozory. Ten mały „stworek”, odpowiednio zaprogramowany, może... uratować komuś życie.
Na dużym stole pojawiają się miski, szklanki, kieliszki, butelki, dzbany, krajalnice i tarki. Obok stoją beczki po ogórkach. Nie, to nie zaproszenie na tradycyjny obiad...
Kiedy pojawiła się pierwszy raz na pięknej polanie Styrek nad Harklową, widok na zaśnieżone Tatry i Dolinę Dunajca przypominał jej góry na Hokkaido.
A kto by jedno takie dziecko przyjął w imię moje, Mnie przyjmuje. Papież Jan Paweł II na Wielki Post 2004.
– Nie ma „recepty na żałobę”. Każde dziecko przeżywa odejście bliskiego inaczej – mówi dr Maria Rogiewicz, psychoterapeuta.
Na słynnych drogowych serpentynach zwanych „patelniami” motocykliści często igrają z życiem. Bywa, że przegrywają. Inni zaś jadą spokojnie i zgodnie z hasłem: „Pasja i Wiara”.
Prestiżowy magazyn "Science" relacjonuje wyniki badań amerykańskich socjologów.
Mają pogruchotane życie przez tych, którzy powinni byli je chronić. W Nierodzimiu próbują je poskładać. Wracają do życia. Dosłownie
– To wcale nie jest koniec świata, to jest początek fajniejszego, ciekawszego życia. Wcale nie gorszego, ale lepszego – zapewnia Agnieszka Rubiś, mama 8-letniej Zuzi z zespołem Downa.