Podejmując świadomą decyzję o wspólnej drodze przez życie, wiedzieli, że sami sobie nie poradzą. Od początku zawierzyli swoje życie Bogu i co krok, także na tych wakacjach, doświadczają Jego opieki.
Wiesława Sobiszek, nauczycielka w Karagandzie, mówi o dojeżdżaniu na lekcje w burzę śnieżną, płomieniu, któremu nie można dać zgasnąć, i tysiącu pierogów.
Nauka w domu nie tylko umożliwia jej dostosowanie do talentów i ograniczeń dziecka, ale gwarantuje przekazanie świata wartości rodziców.
Maria Pietrusza-Budzyńska, prezydent i założycielka Fundacji "Teatroterapia Lubelska", mówi o dorosłych z niepełnosprawnością intelektualną, dystansie między ludźmi i rzeczywistości, której nie znamy.
Wiktoria dużo czyta z Moniką, lubi też wykreślanki. – Nasze zajęcia zaczynamy od „wisielca” i prawie zawsze ja wygrywam – chwali się. Teraz i szkolne problemy pokonuje z większą łatwością.
– Krawiectwo może być zabawą, chwilą na zatrzymanie się i sposobem na stres – przekonuje Agnieszka Bator, która uczy szyć zarówno dzieci, jak i ich mamy.
Ewa i Andrzej Blachowie są małżeństwem od blisko 40 lat. Wychowali 36 dzieci. Cieszą się 16 wnukami.
Pytani, co lubią najbardziej, mówią: wyczynówki. Patrycja Kiedrowska i Daniel Gietka zdobyli na olimpiadzie specjalnej w Los Angeles medale w kajakarstwie.
Joanna Jurgała-Jureczka mieszka na końcu świata. Ale dla niej Kończyce Wielkie to jego początek. To ziemia jej prababki, babki i mamy, bo z tymi silnymi kobietami czuje szczególną więź. A teraz rodzą się na niej kobiety z jej książek.
Mnóstwo wzorów, kolorów, rodzajów tkanin. Noszenie dzieci w chustach to nie fanaberia ani nowoczesna moda przekonuje Małgorzata Foks.