- Gdyby z Ochodzitej iść za strumyczkiem na południe, można by kulę ziemską wodą opłynąć, ani razu nie stając na grunt stały i wrócić znów na szczyt Ochodzitej - twierdzi Tadeusz Rucki, gawędziarz i artysta z Koniakowa
O grzechu zaniedbania, pracy barmanki i łzach na Barbórkę z Joanną Bartel rozmawia ks. Roman Chromy.
Leonardo i Alfredo gotując, czytają zebranym 32. pieśń z „Piekła” Dantego. A my zajadamy się crustini z pastą z wątróbki i jesteśmy pewni, że to nie piekło, ale niebo w gębie.
Z Anną Milewską-Zawadą o czerni nieba, śnie na Mount Evereście i roli s. Faustyny rozmawia Barbara Gruszka-Zych.
Wszystkie dzieci są nasze - to takie znane powiedzenie. W Rodzinnym Domu Dziecka prowadzonym od kilkunastu lat przez Urszulę i Jana Wawrzeczków zyskuje głębszy wymiar i sens. Tu przestaje być banalną formułką.
Ksiądz Twardowski bardzo tęsknił do dzieciństwa i domu rodzinnego. W modlitwach, jakie ułożył – do Najświętszej Rodziny i do Świętego Antoniego – prosił, by mógł odnaleźć dawno zgubione dzieciństwo, a wraz z nim ulubiony kubek.
Samotne matki uczą się artystycznego szycia, papieroplastyki, stylizacji paznokci, bo chcą być niezależne.
– Kiedyś mój kolega powiedział: „Jedni hodują rybki, inni zbierają znaczki, a my... malujemy – mówi Cezary Hunkiewicz z Europejskiej Fundacji Kultury Miejskiej.
Ciepłe i wzruszające opowiadanie o współczesnym biznesmenie, który podczas zakupów świątecznych w galerii handlowej wstępuje na kawę.
Nie ma faktów, są tylko ich interpretacje, chciałoby się powiedzieć. W cudzym postępowaniu widzimy to, co chcemy zobaczyć.