Za nami kolejne modlitewne spotkanie mężczyzn i publiczna modlitwa Różańcem.
Maryja jest kobietą, która ma swoją godność, która zna swoje prawa. Nie jest wojowniczą feministką, nie taką, która próbuje dorównać mężczyźnie lub udowadniać swą wyższość - powiedział biskup pomocniczy diecezji płockiej Mirosław Milewski.
Pamiętam, że to był bardzo słoneczny dzień. Pamiętam przygotowanie koszyczka i jazdę rowerem do dziadka na cmentarz. To były jego urodziny. Pamiętam też światło w kościele od zapalonych świec. Tylko tyle i nic więcej. 1999 rok. 3 kwietnia. Wielka Sobota.
Zgodnie z tradycją postanowiliśmy i w tym roku w ramach naszej akcji ewangelizacyjnej „Rośnij z »Gościem«” zaprosić wszystkie niewiasty na IV Diecezjalny Dzień Kobiet. Tym razem do znanego już hasła dopisaliśmy kolejne zdanie: „Jestem Kobietą – Lubię to! – Cała piękna jesteś”.
Poznali się pod koniec lipca. We wrześniu wzięli ślub cywilny, w październiku – kościelny. Potem wychowali ośmioro dzieci. A teraz już na spokojnie mogą cieszyć się wnukami. Na razie jest ich „Tylko” 21.
Tadek, Józek, Julek, Wojtek, Andrzej, Mietek, Maciek, Władek, Krysia i Staś – wśród nich jeden szafarz, dwóch księży i biskup – owoce miłości małżeńskiej Emilii i Józefa Słaby z Żeleźnikowej.
Nazwa tytułowa nie jest moja. Ale świetna. Prawda? Tak nazwał swoje krótkie pielgrzymowanie do oddalonego o kilkaset metrów sanktuarium znajomy zakonnik, saletyn. Bo gdy nie da się iść dwieście, trzysta kilometrów z modlitwą, warto pójść na minipielgrzymkę.
– Kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży, nie posiadałam się z radości. Uznałam to za cud. Gdy po dwóch miesiącach poroniłam, pokłóciłam się z Bogiem. I to tak na ostro. Byłam wściekła, że mi coś daje i zabiera – wyznaje Agata Michalak.
– Uważam, że łatwiej jest „wychować” sobie laureata olimpiady przedmiotowej niż zachęcić grono uczniów do wspólnego działania – mówi Piotr Sumiński.