Pacjenci mówią, że sami aniołowie trzymają ich tu za rękę i dodają im sił, a gdy przychodzi kres życia, spoglądają w oczy i mówią: „Żegnaj” albo „Do zobaczenia”...
Polacy mieszkający obecnie w Rumunii zachowali swą tożsamość dzięki dwóm wspólnotom – Kościołowi katolickiemu i Związkowi Polaków.
Jan Paweł II powiedział, że nie może i nie powinno być dzieci porzuconych. Ani dzieci bez rodziny, ani dzieci ulicy… Są ludzie, którzy żyją tymi słowami.