Bank żywności. Kto by pomyślał, że rosyjskie embargo na polskie warzywa i owoce przyczyni się do... pomocy potrzebującym.
Od kiedy Rosja odkryła na naszych owocach straszliwego zwierza o nazwie „muszka owocówka” i w obawie przed inwazją tegoż zamknęła granice dla owoców, Polacy postanowili powalczyć o swoje.
Drodzy rodzice, jeśli chcecie być postępowi, posłuchajcie bezcennych porad pedagogicznych (byłej) min. Hall.
Nowoczesne gospodarstwo Rafała Stachury produkuje dziennie 22 tys. litrów mleka, które trafia do lubelskich mleczarni, a potem na nasze stoły w postaci serów, kefirów i jogurtów.
- Nie uczymy jakiejś watykańskiej ruletki, a jednak mity na nasz temat wciąż krążą - mówi Anna Mrozowicz, diecezjalna doradczyni życia rodzinnego.
Kiedy mama bała się o jego bezpieczeństwo w krajach islamskich, przyjaciel Michała pocieszył ją, że muzułmanie mają nakaz szanowania dwóch typów ludzi: pielgrzymów i wariatów...