Ilu polityków zupełnie zatraciło poczucie przyzwoitości, nie mówiąc już o zwyczajnej kulturze?
Mała kobietka ma lat pięć z hakiem. Jeśli nie musi, to spodni nie założy. Nawet gdy za oknem ziąb.
Gdzie podziewają się faceci opiekuńczy, nieegoistyczni czy też po prostu elementarnie kulturalni?
Jesienna kolejka rozgrywek ligowych – jedni szykują fotel przed TV, inni rezerwują bilety.
Marzy o wózku akumulatorowym. Właśnie znalazła pierwszych sprzymierzeńców. Wśród skazańców.
To, co nazywamy mobbingiem w sensie prawnym jest szczytem, apogeum patologii w strukturach pracy.
Szczupły i drobny, ale o świetnej technice i fenomenalnej szybkości. Przed wojną nazywany „żelazną pięścią”, w Auschwitz – „białą mgłą”.