Hospicjum kojarzymy zazwyczaj z końcem życia. A co, jeśli lekarz mówi rodzicom: „Państwa dziecko jest chore i ma nikłe szanse na przeżycie”?
Ich pierwsze dni i tygodnie po urodzeniu dziecka były pełne lęku, wręcz beznadziei. Teraz, należąc do stowarzyszenia, inaczej patrzą na życie. Przed dziećmi zaś otworzyły się nowe możliwości.
Kamil dostał niedawno pozytywną opinię trenerów Realu Madryt, Daniel całym sercem pokochał gimnastykę artystyczną, a Magda podbija serca słuchaczy grą na harfie. By ich talenty rozkwitły, potrzebują wsparcia.
Wejście w ich świat, tajemniczy i niedostępny, przypomina podróż na nieznaną planetę – dziwną, lecz często... pełną skarbów.
– Nie mamy czasu rozczulać się nad sobą. Pan Bóg dał nam dziecko, teraz musimy być silni i robić dla niego wszystko z wiarą, nadzieją i miłością – mówią Dorota i Piotr Kaimowie.