Inspiracją do założenia noclegowni był list papieża Franciszka na I Światowy Dzień Ubogich.
– Na starość człowiek jest powolniejszy, dni są coraz krótsze, a zegarki chodzą szybciej – mówi 90-letnia pani Helena. Ale jeśli na coś ma zawsze czas, to na pomoc drugiemu człowiekowi.
– Przebywając w Irlandii, na spotkaniu byłem obecny za pomocą skype’a. Dzięki internetowi mogłem się modlić razem z moją żoną Aleksandrą i z moim kręgiem.
– To bardzo poważny problem, który występuje nie tylko wśród rodzin z tzw. marginesu. Zdarza się także w domach uważanych za normalne, gdzie rodzice są wykształceni i zamożni – mówi Sylwia Ressel, rzecznik gdańskiego MOPR.
Na liście rezerwowej czekają setki małżonków. Inicjatywa pomocy małżeństwu i rodzinie "Boski Projekt", która powstała przy parafii św. Tomasza Apostoła, cieszy się ogromnym zainteresowaniem.
Od 25 lat udowadniają światu, że każde, nawet niepełnosprawne dziecko zasługuje na miłość.
Przewrotny to świat, który pomocą nazywa śmierć, a nadzieją – brak nadziei.
Twórczość osób dotkniętych chorobą jest czasem ucieczką przed nią albo wręcz przeciwnie, wyrażeniem swego cierpienia, a także zmagania ze sobą – mówi Beata Wasiuta, dyrektor Środowiskowego Domu Samopomocy w Tarnobrzegu.
- Żyjemy w kulturze sukcesu, a przecież każdy ma prawo sobie z czymś nie radzić. Przyznanie się do tego to wcale nie wstyd i porażka - zaznacza Dorota Tyliszczak.
W bezideowym świecie, w którym dla wielu młodych prawdziwe życie toczy się online, a grafika HD zastępuje to, co za oknem, skauting może okazać się szansą na normalność. Młodych w mundurach jest w diecezji coraz więcej.