Pożytki z misji mogą być bardzo niespodziewane. Heniek Hajzyk ze Świerklan pojechał do Tanzanii odwiedzić brata – misjonarza, a znalazł tam swoją przyszłą żonę.
Okazuje się, że wystarczy się zaangażować, by nagle wśród dzieci zapanowała nowa moda – na pomaganie innym.
Autostopem przejechali ponad 20 tys. kilometrów. Innymi środkami transportu dołożyli 10 tys. Oficjalny cel: Tokio i góra Fudżi. Prawdziwy cel: wyprawa życia z ukochaną osobą.
Rok szkolny nie wszędzie jest taki sam. Są szkoły, gdzie nauka i wychowanie sięgają poza klasy lekcyjne – na stołówkę, do kuchni, toalet. Gdzie tak jest? W Tokio.
– Widziałem te wszystkie dary i jestem w szoku. Spodziewałem się, że może być wiele, ale nie aż tyle! – mówił oblat brat Sebastian Jankowski, uśmiechając się od ucha do ucha.
Odzież inspirowana wiarą do niedawna kojarzyła się głównie z wymiętymi koszulkami z napisem „Jezus Cię kocha” i nieudolnie odrysowanymi symbolami religijnymi. Obecnie takim ubraniom bliżej do designerskich produktów popularnych marek niż do tandetnej chińszczyzny sprzedawanej na bazarach.