Może i to dobry sposób na spotkanie ukochanej osoby. Ale w maju... lepiej iść na spacer.
Grają wszyscy – młodzi i starzy, kobiety i mężczyźni, uczniowie i profesorowie, poważne osobistości i mniej poważni hipsterzy… O co chodzi w Pokémon GO?
W domu Rożków wszystko mnoży się przez osiem. Także miłość. Choć nikt tu nie używa wielkich słów, bo ze zwykłych tworzy się to, co najważniejsze.
Rozmowa z koszalinianką Urszulą Łumianek, pedagogiem, pracownikiem socjalnym i babcią 4,5-letniego Jasia oraz 2,5-letniej Julii.
Przewodnik turystyczny nie musi ziać nudą. Może ziać grozą, nawet gdy opowiada o chrześcijańskich dziejach miasta.
Wcale nie chodzi o zasypanie dzieci atrakcjami. Trudno zresztą przebić ofertę mediów, z którymi na co dzień niemal się nie rozstają. Chodzi o coś więcej. O dobre chrześcijańskie wychowanie.
Rzadko się zdarza, żeby na dokumentach stwierdzających zawarcie małżeństwa zamiast podpisu był odcisk palca.