– Można mieć sto lat, stanąć rano przed lustrem i powiedzieć: „A od dzisiaj będzie inaczej” – przekonywała Ewa Woydyłło-Osiatyńska.
Ojciec Joachim Badeni chętnie korzystał z uroków życia. W młodości nocą balował, w dzień odsypiał.
- Kiedy wyszłam na ulicę, zobaczyłam tłum ludzi z kocami, koszykami i krzesłami. Ten dziwny pochód wyglądał jak ucieczka z miasta albo pielgrzymka - śmieje się Anna Konecka.
Dziś coraz rzadziej jesteśmy wierni własnemu słowu, dlatego ciężej nam być wiernym słowu Bożemu.
W Betsaidzie Jezus potarł choremu oczy i ten przejrzał. Dziś już ociemniali nie czekają na cud, nie chcą też się czuć gorsi od innych. Czasem widzą nawet więcej niż inni, bo najważniejsze jest przecież niewidoczne dla oczu.
– Rodziłaś upośledzone dziecko i od razu rozumiałaś, że zostajesz z nim sama. Nie pomogą ci otoczenie, państwo, nawet Kościół – wspomina Zofia Łomnicka. – Miałam szczęście, że mąż był silniejszy ode mnie.
Jarek Bojara strzela od razu: – To był mój prawdziwy dom. Sławek Warzycha dodaje: – Tu obcy ludzie potraktowali mnie lepiej niż rodzina. Zawsze będę o tym pamiętał.
Aż 2,38 mln Polaków ma długi, których nie jest w stanie spłacać terminowo. Łącznie nieterminowo spłacane zobowiązania dłużników pod koniec 2014 r. wynosiły prawie 41 mld złotych.
Pierwsze symptomy zwykle są bagatelizowane, niestety także przez lekarzy. Tymczasem im szybciej postawiona zostanie diagnoza, tym większe są szanse, że autyzm nie będzie wyrokiem dla dziecka.