Nauka tabliczki mnożenia to z reguły czasochłonne i żmudne zajęcie. Dzieci w szkołach uczą się jej na pamięć. Nie wszystkim przychodzi to łatwo. Są jednak sposoby, które mogą pomóc w opanowaniu tej umiejętności, a nawet przerodzić to w dobrą zabawę.
Języki obce, zajęcia sportowe, nauka gry na instrumencie, taniec… Wszystko upchane w grafik tygodniowy, po lekcjach w szkole.
– Krawiectwo może być zabawą, chwilą na zatrzymanie się i sposobem na stres – przekonuje Agnieszka Bator, która uczy szyć zarówno dzieci, jak i ich mamy.
Międzynarodowe dni czegokolwiek nie robią już na nikim wrażenia. Jest ich za dużo. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy dzień obchodzi cała szkoła.
Języki obce, zajęcia sportowe, nauka gry na instrumencie, taniec… Wszystko upchane w grafik tygodniowy, po lekcjach w szkole. Czy twoje dziecko ma czas na zabawę?
Przedstawienie, chwila rozmowy i zabaw, gry w planszówki – dla małych pacjentów szpitali to duża frajda. Dla uczniów z Rudy Śląskiej to była szkoła życia.
Na wakacje do cystersów przyjechali niepełnosprawni. – Uśmiech na twarzy tych ludzi jest rekompensatą za poświęcony im czas – mówi Anna Brodzińska, wolontariuszka z Chorzowa.
Są kolorowe, wyposażone w sprzęty kojarzące się raczej z zabawą niż nauką. Czy powstające w szkołach sale integracji sensorycznej to edukacyjna moda, czy jednak forma koniecznej pomocy dziecku?
Już od dawna nowe technologie służą nie tylko zabawie, ale świetnie sprawdzają się jako uzupełnienie materiałów szkolnych. Obecnie są niezastąpione.