– Jestem pewien, że jeśli będę miał dzieci, to tak samo jak moja mama będę je zachęcał, by pojechały na oazę – zapewnia Paweł Biel z Zielonej Góry.
O długim oczekiwaniu na upragnione dzieci, rozpaczy i buncie wobec Boga, wstawiennictwie świętego i szczęśliwym rodzicielstwie z Agnieszką Porczyk rozmawia Monika Augustyniak.
Justyna i Radosław Walczukowie wspólnie z dziećmi: Jankiem, Maćkiem, Cecylką, Tereską i Dorotką oczekują kolejnych narodzin. Jak będzie miał na imię chłopczyk, jeszcze nie wiadomo, ale cała rodzina myśli intensywnie.
przedłożona przez Stolicę Apostolską wszystkim ludziom, instytucjom i władzom zainteresowanym misją rodziny w świecie współczesnym (22 października 1983)
Zdarza się, że trafiają tu z jednym tobołkiem, wielkim brzuchem i brakiem nadziei na cokolwiek. W bezpiecznym schronisku uczą się, jak samodzielnie i normalnie żyć.
– Nie chcę! Nie pójdę do przedszkola! Chcę zostać z tobą. Czemu nie mogę? Nie kochasz mnie już?! – łzy kaskadą spływają po buzi malucha, a ty czujesz, że za chwilę pęknie ci serce...
Znajomym gratulują pociechy ze ściśniętym sercem. I szepczą: „Panie, Ty wszystko wiesz”.
– Nie chcę! Nie pójdę do przedszkola! Chcę zostać z tobą. Czemu nie mogę? Nie kochasz mnie! – łzy kaskadą spływają po buzi malucha, a ty czujesz, że za chwilę pęknie ci serce...
O jedzeniu, radości i wigilijnym stole z Robertem Makłowiczem rozmawia ks. Artur Stopka.
Czasem marudzą: „A po co to tak, takich plam to nawet nie widać” – opowiada Irena Kuczera. – A ja im zdecydowanie: jest niedziela i obrus ma być śnieżnobiały. Jaki masz porządek dokoła, taki jesteś w środku.