Można w Egipcie lub w Tunezji, Hiszpanii lub Sopocie. Oni po raz kolejny spędzają wakacje, pracując na rzecz misji. Tym razem jednak zabrali ze sobą cały bank.
Są gotowi na wiele wyrzeczeń, by na gruncie podarowanym przez Zgromadzenie Sióstr Sług Jezusa wybudować nowy budynek publicznego przedszkola. Mogą nawet założyć skrzydła i w perukach wyjść na scenę.
– Wydawałoby się, że najważniejsze jest tu nauczenie się zgodnego z Biblią postępowania z finansami. Jednak naprawdę chodzi o to, żeby być bliżej Jezusa – mówi Izabela Korzec, jedna z organizatorek konferencji.
– Każdy z nas idzie z bagażem nie tylko na plecach, ale i tym w głowie – mówi Paweł.
O zawierzeniu rodziny i modlitwie o gole Lewego opowiada Maria Stachurska.