Jak wspominają swoje randki małżonkowie z kilku-, kilkunasto- i kilkudziesięcioletnim stażem? A może ich randkowanie wciąż trwa?
Autostopem przejechali ponad 20 tys. kilometrów. Innymi środkami transportu dołożyli 10 tys. Oficjalny cel: Tokio i góra Fudżi. Prawdziwy cel: wyprawa życia z ukochaną osobą.
Byli dziesięć lat małżeństwem, kiedy Sebastian zaczął szperać w internecie. Znalazł. Od razu powiedział Basi. – A mnie włączyła się taka blokada, że potrzebowałam pół roku, żeby się wreszcie zdecydować − mówi ona sama.
– Tu nie da się niczego ukryć. Jeżeli jesteś kanciarzem, od razu to wyczują. To taka mądrość społeczności – mówi dr Marcin Szulc, który od lat prowadzi badania nad zjawiskiem uzależnień.
O miłości do córki, życiu bez aureolki i kato-obłudzie, z Jackiem Olszewskim rozmawia Agata Puścikowska.
Miał wtedy na nogach buty traperskie z silnie bieżnikowaną podeszwą, która dobrze trzymała się blachy zawalonego dachu hali. Może życie Piotra Czaka wyglądałoby dzisiaj inaczej, gdyby nie te buty.
Każdego lata przyjeżdżają nad wodę tysiące ludzi, którzy pragną przepłynąć choć kawałek rzeki. I zawsze wyjeżdżają zachwyceni.
– W tym domu nie ma niepełnosprawnych. Na tym polega tajemnica tego miejsca, że tu po prostu są ludzie, których należy kochać – mówi s. Maria Bobrowska FMM.
W Iraku zginęło 22 polskich żołnierzy. Tyle samo pochłonęła dotąd misja afgańska. W kraju zostali osieroceni dzieci, żony, matki, ojcowie…
Ręce ma jak łapy. Ze dwa razy większe niż jego koleżanki położne. Bierze tymi łapami noworodka, karmi, kąpie, ubiera. A pogląd, że położnictwo to strefa tylko dla kobiet pęka wtedy jak bańka mydlana.