„Pogotowie Małżeńskie” – cykl spotkań dla małżeństw przygotowywany w ramach Warsztatów Dobrego Życia powraca po wakacyjnej przerwie. Spotkanie wrześniowe poświęcone będzie zaburzeniom w komunikacji, oraz sposobom kontrolowania emocji.
To problem niejednego małżeństwa.
– W hospicjum zobaczyłem Boga. Był obecny w tej wspaniałej kobiecie, która pierwszy raz od dawna mogła w pełni uczestniczyć we Mszy św. – mówi pan Czarek, wolontariusz hospicyjny.
Dbanie o miłość to coś więcej niż walentynkowe szaleństwo. Ono nie wystarczy, kiedy w małżeństwie pojawia się kryzys. Wtedy niektórzy idą do sądu po rozwód, a inni podejmują walkę.
Dokończenie budowy tarnobrzeskiego hospicjum w dużej mierze zależy od ludzkiej życzliwości.
Jeśli spotkanie ma przynieść jakieś korzyści, musi być przy dobrej kawie.
Przed siedemdziesiątką zrobił prawo jazdy, a tuż po – ożenił się i został nadzwyczajnym szafarzem Komunii św. W niewielkim mieszkaniu na końcu świata pachnie plackami ziemniaczanymi i czuć obecność Ducha Świętego.
Najlepszymi pomocnikami i sprzymierzeńcami rodziców w wychowaniu ich dzieci mogą i powinni być dziadkowie.
– Te rekolekcje pozwalają dostrzec sferę seksualną małżeństwa w kontekście budowania więzi naznaczonej obecnością Chrystusa – mówi o. Ksawery Knotz OFM Cap, którego w Szklarskiej Porębie słuchały młode pary.
Poznali się w środku lata. Pogawędka na polnej ścieżce zamieniła się w rozmowę na całe życie. I od ponad pół wieku nie brakuje im tematów.