Przed wiekami Jezus też nie przyszedł do wielkich tego świata, lecz do pastuszków, najbiedniejszych z biednych.
Od 26 grudnia do 6 stycznia członkowie Papieskiego Dzieło Misyjnego Dzieci odwiedzą domy i rodziny, wystawiając jasełka i kwestując na rzecz rówieśników z Madagaskaru.Zdjęcia: Joanna Jureczko-Wilk /Foto Gość
O makiełkach, kolędnikach i balach maskowych opowiadają Agnieszka Budych i Aniela Tratwal ze Stowarzyszenia Miłośników Kultury Dąbróweckiej.
Odwiedzą mieszkańców miast i wsi, pracowników miejscowych urzędów, kolegów ze szkoły, kapłanów wielu parafii. Wszystko po to, żeby pomóc dzieciom z krajów misyjnych. W tym roku zebrane pieniądze przekażą na rzecz Indii.
Będą kolędy, rodzinne biesiadowanie i świąteczne prezenty. Ubogich przyjaciół na wspólne Boże Narodzenie zaprasza wspólnota Sant`Egidio.
„Kolęd się nie słucha, kolędy się śpiewa”. I jest to oczywista oczywistość.
Rockowania są dobre. Tak dobre, jak tylko śpiewanie Dobrej Nowiny przez radosną gromadę dzieciaków i ich rodziców. Bo kolędowanie na rockową nutę to więcej niż śpiew.
Szkoła to nie tylko nauka do sprawdzianów. To także wiele innych ciekawych rzeczy. Wystarczy jedynie chcieć się w nie zaangażować.
Bartek uczy, że porządek musi być, zaś Asia, że nie można być w dwóch miejscach naraz.