O ludzkich potrzebach, cierpliwości, kontakcie i konieczności oparcia mówi ks. Władysław Szewczyk, założyciel i dyrektor ARKI.
Konflikt, załamanie, utrata zaufania, poczucie winy, krzywdy, rozterki, trudności – czasem trudno z tym płynąć przez życie. Może warto zaokrętować się na „Arce” – po moc i po radę.
Tarnowska Fundacja "Auxilium" z Fundacją Edukacji Zdrowotnej i Psychoterapii z Poznania przygotowały program, który pomoże dzieciom odłożyć na bok monitory i ekrany.
Gdy przed 30 laty zaczynali pomagać ludziom, byli pierwszą instytucją w Tarnowie, która służyła wsparciem na tak szeroką skalę.
O zdrowym rozsądku, którego jest coraz mniej, bezbronności wobec wyzwań życiowych i poradnictwie przez Internet z ks. Władysławem Szewczykiem rozmawia Joanna Sadowska.
Do mediacji potrzeba chęci obu stron. Nie zawsze dochodzi do porozumienia, ale zdarza się, że małżonkowie będący już po rozwodzie cywilnym wracają do siebie.
Te dwie rzeczywistości w największym stopniu dotyczą kobiet i – jak się okazuje – najwięcej w nich złych przyzwyczajeń czy niedomówień.
W związku kryzys nie musi oznaczać rozpadu. Wiedzą o tym ci, którzy skorzystali z pomocy „Sycharu”.
Jest kilkanaście osób. Śpiewają „Serce wielkie nam daj, zdolne objąć świat”.
Pacjenci mówią, że sami aniołowie trzymają ich tu za rękę i dodają im sił, a gdy przychodzi kres życia, spoglądają w oczy i mówią: „Żegnaj” albo „Do zobaczenia”...