Wszystko na swoim miejscu

W Wielkim Poście na korytarzach nie słychać muzyki, a w piątki w stołówce – tylko jarskie dania. Nikt tu nie wstydzi się rozmawiać o Bogu ani przyznać się kolegom, że jest ministrantem.

To samo w domu i w szkole

Miesiąc nauki w podstawówce kosztuje niemało: 750 zł, w publicznym gimnazjum jest bezpłatny, ale do jednej i drugiej szkoły ustawia się kolejka chętnych. Rodzice wybierają dla swoich dzieci placówki katolickie, bo chcą, żeby wartości i przekonania pielęgnowane w domu otrzymywały też w nauczaniu szkolnym. Żeby dom i szkoła mówiły jednym głosem. Jest to szczególnie ważne dla gimnazjalistów, którzy zaczynają dokonywać wyborów, pytać o swoje miejsce w świecie, świadomie siebie kształtować.

Zgodnie z życzeniem rodziców, w pierwsze piątki miesiąca cała szkoła uczestniczy w Mszy św., a w konfesjonale dyżuruje wtedy kilku kapłanów. Każdy dzień uczniowie rozpoczynają krótką modlitwą w sąsiadującym ze szkołą kościele św. Stanisława Biskupa Męczennika. Ale najważniejsze, że o Bogu swobodnie mówi się nie tylko na lekcjach religii. W klasie wśród kolegów nikt nie wstydzi się przyznać, że w piątki nie jada mięsa i że służy do Mszy św. Na szkolnym korytarzu i na lekcji wiara jest czymś najzupełniej normalnym i zwyczajnym.

– Zdarza się, że przychodzą do nas rodzice niezwiązani z Kościołem, którzy wybierają naszą szkołę dla swoich dzieci tylko ze względu na bezpieczeństwo i wysoki poziom nauczania – mówi dyrektor zespołu przy Bema. – Widzimy potem, jak te rodziny pozytywnie się zmieniają i na nowo odnajdują swoje miejsce w Kościele. Tegoroczna rekrutacja do Szkoły Podstawowej im. ks. P. Skargi już się zakończyła. Dzień otwarty dla rodziców i kandydatów na gimnazjalistów odbędzie się 20 kwietnia w godz. 10–15. Będzie można zobaczyć szkołę, porozmawiać z nauczycielami i uczniami.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg