- Jak to zrozumieć, głowa od tego pęka - śpiewali mali aktorzy podczas przedstawienia jasełkowego. Bóg może mieć wszystko, lecz mu bogactwa nie trzeba, bo ukochał ludzi.
W Ołoboku 19 grudnia odbyły się jasełka pt. „Światłość w ciemności świeci”. Główną postacią przedstawienia, prowadzącą widzów do spotkania z nowo narodzonym Jezusem, był św. Franciszek oraz zwierzęta. Całość zilustrowano piękną muzyką, pastorałkami oraz zabawnymi dialogami. Tradycyjnie gospodarzem była klasa III wraz ze swoją wychowawczynią Dorotą Kostrzewą.
– Cała nasza klasa przygotowywała się do dzisiejszego spektaklu przez dwa miesiące – powiedzieli odgrywający rolę królów Mikołaj Dzida, Mateusz Cieplicki i Paweł Roszel. Mariola Palczewska towarzyszyła w realizacji całego przedsięwzięcia, które licznie zgromadziło mieszkańców Ołoboku.
Po przedstawieniu uczniowie z poszczególnych klas zaprezentowali przygotowaną kolędę. Wszyscy zaśpiewali z wielkim zaangażowaniem i na wysokim poziomie artystycznym. Wielu uczestników przedstawienia było bardzo wzruszonych grą i śpiewem młodych artystów, szczególnie poruszyła widzów „Kolęda dla nieobecnych” w wykonaniu uczniów z klasy VI – niewiele osób na widowni nie sięgnęło po chusteczkę.
Dyrektor szkoły Barbara Gławdel podziękowała nauczycielom za pracę z dziećmi, małym aktorom za wspaniały występ i wytrwałość w przygotowaniach oraz rodzicom za przygotowanie strojów i pomoc.
Na zakończenie wieczoru wystąpił miejscowy zespół wokalny „Błękit”.