Mężczyzna wiedział, jak trudno będzie żonie po jego śmierci. Nie chciała nawet o tym rozmawiać. Zatem kiedy wychodziła na zakupy, on po trochu organizował to przyszłe życie...
– Kiedy zaczynałam pracę w hospicjum, pytałam dr Jadwigę Pyszkowską, konsultanta w dziedzinie medycyny paliatywnej na Śląsku: „Z czego się przygotować? Jakie książki przeczytać?” – opowiada K. Perkowska-Kruczak. – „Pani doktor – uspokajała z uśmiechem – pacjenci panią wszystkiego nauczą”.
Chcesz wspomóc Hospicjum Domowe św. Franciszka w Katowicach? Więcej na stronie: www.hospicjumkatowice.pl
Zdrowi boją się bardziej
Magdalena Mańka, lekarz medycyny, przewodnicząca Stowarzyszenia „Hospicjum w Katowicach”
– Ludzie pytają: „Pani doktor, ile mi jeszcze zostało życia?”. Czasem onkolog wypisuje pacjenta ze szpitala z rokowaniem kilku tygodni życia, a my spotykamy się z nim przez rok albo i dłużej. Natomiast bardzo dbamy o to, by pacjent był świadomy swojego stanu, na ile to możliwe. Często rodzina prosi nas w korytarzu: „Nie mówcie, że jesteście z hospicjum”. To nieuczciwe. Jak budować wzajemne zaufanie, gdy już u podstaw naszej relacji stałoby kłamstwo?
Katarzyna Perkowska-Kruczak, lekarz koordynujący ze Stowarzyszenia „Hospicjum w Katowicach”
– Jeśli chory wie, że niedługo umrze, może się do tego momentu świadomie przygotować. Z doświadczenia wiem, że chorzy często zaskakują spokojnym i dojrzałym przyjęciem trudnej wiadomości. To zdrowi bardziej boją się tej rozmowy i swoich nieprzepracowanych emocji. W tej sytuacji swoją pomocą służą nasi księża kapelani oraz psycholodzy.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |