Czasem podchodzą do mnie dzieci i pytają: „Co ci się stało?”. Patrzę im głęboko w oczy i mówię poważnie: „To przez papierosy! Nie próbujcie palić!” – żartował Nick Vujicic, przemawiając do ok. 27 tys. Polaków zgromadzonych na stadionie INEA w Poznaniu.
Bądź cudem dla innych!
Spotykając się z ludźmi, mówi o swoim własnym doświadczeniu wiary. Często modli się za uczestników spotkań. – Nie wiem, jaką nadzieję może mieć człowiek bez Boga. On daje mi siłę i swoje przebaczenie. Mam niebo, na które już się cieszę. Jeśli nie byłoby nieba, to o co chodziłoby w życiu? Żeby tylko egzystować i być dobrym człowiekiem? Po co? – pytał w Poznaniu. – Nie wierzę, że żyjemy tylko po to, żeby kiedyś umrzeć. Widziałem moc Boga. Modliłem się za ludzi niewidomych i odzyskiwali wzrok. Modliłem się za osoby głuche i zaczynały słyszeć. Widziałem 13 cudów. Nie możesz mi powiedzieć, że one się nie zdarzają, bo ja je widziałem. Trzymam w szafie parę butów na wypadek, gdyby Bóg dał mi ręce i nogi, ale uważam, że nie ma większego cudu od tego, gdy ktoś zbliża się do Boga. Wiem, co Waszym zdaniem jest mi potrzebne, ale ja nie potrzebuję rąk ani nóg. Potrzebuję pokoju, poczucia celu i nadziei. W czasie konferencji prasowej dla polskich dziennikarzy zapytałam Nicka, które ze spotkań z ludźmi proszącymi go o modlitwę najbardziej zapadło mu w pamięć.
– Pewnego dnia, gdy przemawiałem, jakiś mężczyzna podniósł na rękach małego chłopca. Daniel miał 19 miesięcy i podobnie jak ja nie miał rąk ani nóg. Gdy zobaczyłem go, wiedziałem, jaki ból czeka go w przyszłości. Zaprosiłem go na scenę. Ludzie płakali. Nie mogłam przybić mu piątki, położyłem więc moją stopę na jego stópce. Rodzice Nicka uściskali rodziców Daniela. Bali się mieć kolejne dziecko. Po tym jak zobaczyli rodzeństwo Nicka, stwierdzili, że Daniel też powinien mieć rodzeństwo. 3 lata temu, gdy chłopcu dokuczano w szkole, Nick pojechał tam, aby mówić o miłości. To całkowicie zmieniło atmosferę w tym miejscu.
– Wyobrażasz sobie, jak wyglądałoby moje życie, gdyby ktoś taki przyjechał do mojej szkoły, gdy miałem 10 lat, i powiedział, żeby koledzy przestali mi dogryzać? Nie doczekałem tego. Pamiętaj, jeśli nie doczekasz się cudu, sam możesz stać się cudem dla kogoś innego. Nick lubi łączyć siły z ludźmi, którzy chcą motywować kraj i dążyć do zmiany. Wierzy w siłę nadziei i potencjał, który tkwi w każdym z nas.
– Chcecie więcej uczciwości i miłości w Polsce? – pytał Polaków. – Wszystko zaczyna się w Waszych rodzinach. Chcecie więcej przebaczenia w Polsce? Zacznijcie sami przebaczać. Przypominał, że skoro Bóg wykorzystuje człowieka bez rąk i nóg, aby był Jego dłońmi, to może posłużyć się naprawdę każdym. – Bądź zmianą, którą chcesz widzieć. W ten sposób zmieniamy świat!
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |