Popieram wprowadzenie zakazu handlu w niedzielę, dzięki temu dołączymy do krajów, które uważają "życie rodzinne za wartość społeczną" - powiedział wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki.
Wicepremier był pytany o wprowadzenie zakazu handlu w niedzielę podczas XXVI Forum Ekonomicznego w Krynicy.
"Jak najbardziej popieram, chciałbym zwrócić uwagę na to, że jesteśmy jednym z ostatnich krajów UE, w którym nie ma żadnego zakazu handlu w niedzielę" - odpowiedział.
Przypomniał, że w części krajów UE jest to ograniczone do jednej niedzieli, w innych nie ma w ogóle handlu w niedzielę. "Tylko u nas jest pewnego rodzaju wolna amerykanka" - ocenił.
"Chcemy dołączyć do tych krajów, które uważają życie rodzinne za pewną wartość społeczną" - dodał.
Zapewniał też, że wprowadzenie zakazu handlu w niedzielę nie powinno mieć negatywnego wpływu na gospodarkę. "Można kupić chleb w sobotę, a nie w niedzielę, a buty w piątek" - mówił.
Podpisy pod inicjatywą wprowadzenia zakazu handlu w niedzielę zebrał NSZZ "Solidarność".
Praktyka ta m.in skutecznie leczy głębokie zranienia wewnętrzne spowodowane grzechem aborcji.
Na wzrost nowych przypadków zachorowalności na nowotwory duży wpływ ma starzenie się społeczeństwa.