Retro i w realu

– Spędziłem przy niej 250 godzin w ciągu miesiąca. Mam wielką satysfakcję, że będzie ją oglądać wiele osób – mówi Jarosław Ruszkowski, główny twórca ekspozycji.

W Centrum Edukacyjno-Turystycznym Muzeum Kolei Wąskotorowej w Sochaczewie zaprezentowano makietę Sochaczewskiej Kolei Dojazdowej. W skali 1:87 odwzorowuje jej wygląd z przełomu lat 70. i 80. XX w. (regularne przewozy zakończono w 1984 roku). Stanowić będzie atrakcję muzeum poza sezonem, w którym kursują pociągi retro, a przez cały rok dopełniać będzie ofertę edukacyjną placówki.

Na razie składa się z trzech modułów. Zawiera stację Sochaczew Wąskotorowy, przystanek osobowy Sochaczew Miasto oraz stację docelową Wyszogród. Sukcesywnie uzupełniana będzie o kolejne moduły przedstawiające wszystkie charakterystyczne miejsca trasy, łącznie ze stacją Piaski Królewskie, do której kolejkami leśnymi transportowano drewno z Puszczy Kampinoskiej. Prace mają się zakończyć do końca roku. Docelowo makieta będzie miała 17 metrów. Inne muzea czy stowarzyszenia o podobnej działalności nie mają dłuższej.

Makieta powstała na zamówienie Stacji Muzeum (dawnego Muzeum Kolejnictwa w Warszawie), pod którą podlega sochaczewska placówka. – To nie jest zabawka. Powstała na bazie dokumentacji technicznej. Myślę, że ci, którzy mają teraz 60−70 lat, kiedy na nią spojrzą, przypomną sobie dzieciństwo i młodość – mówi Sławomir Majcher, kierownik Działu Ekspozycji i Wystaw Czasowych Stacji Muzeum.

Przy makiecie najwięcej napracował się Jarosław Ruszkowski z Żyrardowa. Korzystał z seryjnych modeli pociągów i wagonów, uszlachetniając je przez postarzanie i przemalowywanie, dzięki czemu lokomotywa ma barwy i numery sochaczewskiej kolei. – Przy makiecie spędziłem 250 godzin w ciągu miesiąca. Mam wielką satysfakcję, że będzie ją oglądać wiele osób – mówi J. Ruszkowski. Zazwyczaj stworzone przez niego na zamówienie makiety trafiają do prywatnych kolekcji. Ponadto te projekty opierają się na wymyślonej wizji. Tutaj elementy architektury budowane były na podstawie historycznych zdjęć i pomiarów w terenie. Dużo dały też rozmowy z maszynistami i toromistrzami sochaczewskiej kolei. Bez ich pomocy niektórych fragmentów trasy nie udałoby się odwzorować. Najtrudniej było stworzyć budynki. W tym pomógł Stefan Stachowicz, który wycinał je z kartonu laserem. Ciekawostką jest, że imitacja pni ułożonych na wagonach powstała z miejscowego drewna. – Dokładnie z gałązki, która leżała na terenie sochaczewskiej kolei. Odpowiednio ją tylko przycięliśmy – mówi J. Ruszkowski.

Dla ogółu zwiedzających makieta została udostępniona na inaugurację Ferii z Wąskotorówką 2019. Dodatkowo placówka zaplanowała uruchomienie zimowych przejazdów pociągu retro na odcinku Sochaczew Wąskotorowy – Sochaczew Chodaków i z powrotem. – Naszym marzeniem jest, żeby „w realu” pociąg dojeżdżał tam, gdzie na tej makiecie – dodaje Joanna Kazimierska, dyrektor Stacji Muzeum. W sezonie letnim pociągi retro kursują do miejscowości Wilcze Tułowskie na skraju Puszczy Kampinoskiej. Jest szansa na to, żeby przejazdy odbywały się na całej, liczącej 33 km trasie do Wyszogrodu. Zależy to oczywiście od dofinansowania projektu. Remontu wymaga również torowisko.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg