Twórczość to wolność

O swej artystycznej pasji, zrodzonej jeszcze w dzieciństwie, mówi Bożena Wójtowicz-Ślęzak, tarnobrzeska artystka plastyk.

Twórczość to wolność   Bożena Wojtowicz-Ślęzak Unikatowe obrazy z tkaniny Czy jest ktoś, kogo nazwałaby Pani swoim mistrzem?

Na trzecim roku studiów wybrałam pracownię tkaniny unikatowej i tam spotkałam wspaniałą osobę, rozpoczynającą swoją karierę naukową i dydaktyczną – Aleksandrę Mańczak. Była niezwykle oddana studentom. Wyjeżdżając za granicę na swoje wystawy, zabierała nasze prace, by tam je promować. Żegnając się z wychowankami kończącymi studia, mówiła: „Pamiętaj, poszukuj, nie rób z tego, czym teraz się zajmujesz, recepty na całe życie”. Wskazywała, że musimy stale szukać czegoś nowego i podążać w różnych kierunkach. Tym słowom staram się być wierna przez całą swoją drogę twórczą.

Zajmuje się Pani zarówno tkaniną artystyczną, jak i malarstwem. Jakie miejsce zajmują one w Pani twórczości – równorzędne czy jednak któraś przeważa?

Rysunek i malarstwo są zawsze punktem wyjściowym. Tkanina jest jak gdyby transpozycją malarstwa, które stanowi podstawę. Ale lubię także rysunek. Kilka lat temu w Galerii BWA w Ostrowcu Świętokrzyskim wspólnie z nieodżałowanym Rysiem Gancarzem mieliśmy wystawę naszych prac, na której oprócz tkaniny pokazywałam rysunek. Prace w tkaninie to swoisty rodzaj malarstwa. Każda z nich to odpowiednik koloru na palecie i można sobie wyobrazić, że na płaszczyźnie zamieniają się w rodzaj farby. Obraz z nich tworzony rozpoczynam od nakładania kolejnych warstw przenikających lub przysłaniających się, a na końcu dochodzi rysunek wykonany ściegiem szytym na zmianę maszynowo i ręcznie, z którego powstaje aplikacja.

Najważniejsze dla Pani wystawy…?

Pierwsza, bardzo dla mnie ważna, odbyła się w Zachęcie, gdzie prezentowałam swój dyplom. Drugą, ogromnie znacząca, to wspomniana już wystawa w ostrowieckim BWA, która miała rozpocząć naszą współpracę z Rysiem. Mieliśmy wiele planów, ale życie przewidziało inny scenariusz.

Nagrodzone na 27 „Porównaniach” Pani prace można jeszcze oglądać na pokonkursowej wystawie w Spółdzielczym Domu Kultury w Stalowej Woli. Czy szykuje się może jakaś indywidualna ekspozycja?

Tak. Pracuję nad wystawą, która będzie prezentowana w Muzeum Historycznym Miasta Tarnobrzega pod koniec roku. Obiecałam dyrektorowi Tadeuszowi Zychowi, że przygotuję taką prezentację. Poza tym przede mną praca nad scenografią do jubileuszowej edycji Satyrblues i wystawy, która będzie festiwalowi towarzyszyć.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg