Temperatura systematycznie spada, mróz jest już na wysokości ok 1400 m.
Pogorszenie pogody, które dotarło nad Polskę w większości kraju oznacza deszcz, jednak wysoko w górach jest równoznaczne z nadejściem zimy. W Tatrach znowu sypie śnieg jest biało. Na najwyższych szczytach temperatura wynosi obecnie ok - 4 st. C., a już od wysokości około 1300-1400 m.n.p.m. słupek rtęci nie przekracza wartości 0 st. C. W najbliższych dniach w najwyższych polskich górach może przybyć nawet do 25 cm śniegu. Warunki do uprawiania turystyki są w obecnej sytuacji bardzo trudne.
Porywy wiatru mogą osiągnąć około 60 km/h. Na szlaki mogą spadać gałęzie i drzewa. Wędrowanie w takich warunkach stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia. Na szlakach powyżej 2000 m n.p.m. mogą występować oblodzenia, a w wyższych partiach wędrowanie utrudnia niski pułap chmur. Tam, gdzie nie ma śniegu, zalega duża ilość błota.
Dodatkowym niebezpieczeństwem jest obecnie większe prawdopodobieństwo spotkania z niedźwiedziem. Zwierzęta te są w ostatnich dniach bardzo aktywne, częściej niż zwykle są obserwowane w okolicy szlaków turystycznych. W razie spotkania z niedźwiedziem należy zachować spokój i powoli wycofać się. O tym jak zachować się w razie spotkania z niedźwiedziem przeczytasz TUTAJ.
Czy obecne załamanie pogody oznacza koniec złotej jesieni w Tatrach? Trudno wyrokować na ten temat, mamy dopiero początek października, ale zdaniem meteorologów w ciągu najbliższych dwóch tygodni szanse na powrót pięknych, jesiennych warunków są znikome.
Praktyka ta m.in skutecznie leczy głębokie zranienia wewnętrzne spowodowane grzechem aborcji.
Na wzrost nowych przypadków zachorowalności na nowotwory duży wpływ ma starzenie się społeczeństwa.