Stworzony, by przewodzić i ochraniać. Dawać dobry przykład i przekazywać wzorzec męskości kolejnym pokoleniom. Ma okazywać opiekuńczość oraz kierować w dobrą stronę tych wszystkich, którzy od niego zależą.
Ma im „ojcować”, także wtedy, gdy pełni inne role – jako dyrektor, wójt, czy prezydent, bo ojcostwo to styl życia. Najważniejszym życzeniem na Dzień Ojca jest „spełnienie siebie” - mówi dr Jacek Pulikowski, pisarz, działacz społeczny, ale przede wszystkim ojciec. Jak to „spełnienie” rozumieć?
Zadanie odnalezienia siebie
Mężczyzna musi najpierw odnaleźć samego siebie. To zadanie niełatwe, bo trzeba w tym celu dojść do rdzenia swojej istoty. Jak wyjaśnia Jacek Pulikowski, nie chodzi o spełnianie swoich zachcianek, ale prawdziwe odkrycie kim się jest, i bycie nim „w najczystszy sposób”.
- Człowiek zawsze jest obiektywnie jakiś. A świat zachęca do tego, by zacząć kreować samego siebie. To wielka pułapka. Mężczyzna jest urodzonym opiekunem, ochroniarzem, przewodnikiem i ojcem. Każda inna odegrana przez niego rola będzie sprzeczna z jego naturą. Być może bycie tzw. Piotrusiem Panem lub wiecznie szukającym zabawy singlem przyniesie mu chwilową satysfakcję i spełnienie, ale nie da mu prawdziwego szczęścia – mówi dr Jacek Pulikowski.
Misję „ojcowania” mężczyzna może i powinien realizować na każdym etapie swojego życia w rodzinie, w relacjach z żoną i dziećmi, ale i w każdej innej roli społecznej, w pracy, w odniesieniu do podwładnych i współpracowników. Ojcem należy być pełniąc zadania społeczne, polityczne i gospodarcze.
Najważniejsze relacje
Poza odnalezieniem samego siebie, mężczyzna musi też nauczyć się odnajdywać w świecie relacji i emocji. - W tym niestety my mężczyźni często jesteśmy antytalentem – mówi Jacek Pulikowski. Jak dodaje, doskonałą przewodniczką w świecie relacji jest kobieta. - Gdy już pozna świat relacji, będzie dbał o relację z żoną, łatwiej będzie mu zbudować relację z dziećmi – mówi ekspert i doradca rodzinny.
Relacje są kluczem do szczęścia, a, by ten klucz odnaleźć musimy doskonalić się w miłości. Jak podkreśla Pulikowski, kochający swoją kobietę mężczyzna przekaże swoim córkom właściwy wzorzec męskości. Dzięki temu, kiedy one będą już dorosłe, wybiorą na życiowych partnerów równie silnych i opiekuńczych mężczyzn.
Prawdziwa wolność, prawdziwe wychowanie
Mężczyzna musi włożyć wielki trud w wychowanie samego siebie, by nauczyć się przekraczać własne granice. - To coraz bardziej zapomniane pojęcie „samowychowanie”, o ono jest współcześnie niezbędne – stwierdza Jacek Pulikowski. Mężczyzna musi wiedzieć, w jaki sposób stawać po stronie dobra. Najpierw jednak musi je rozpoznać. Następnie zapragnąć go dla siebie i zdobyć je. Potem siłą swojej ukształtowanej woli może egzekwować od samego siebie wprowadzanie tego dobra w czyn. To może dać mu prawdziwą, wewnętrzną wolność. Dzięki temu zyska też siły, by móc odrzucić zło, nawet jeśli będzie bardzo kuszące, przyjemne czy opłacalne. Jednak za cenę szczęścia własnego i swoich najbliższych warto toczyć taką walkę każdego dnia, nie tylko w Dzień Ojca.