Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie rodzina.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Nowennę w intencji pokoju i uzdrowienia dla Ukrainy będą odmawiać miliony mężczyzn zrzeszonych we wspólnocie Rycerzy Kolumba. Zapraszają do modlitwy wszystkich katolików i ludzi dobrej woli. Nowenna rozpoczyna się w sobotę 15 lutego i zakończy 23 lutego, w przeddzień trzeciej rocznicy wybuchu pełnoskalowej wojny na Ukrainie, rozpoczętej inwazją wojsk rosyjskich 24 lutego 2022 roku.
To właśnie Jej można powierzyć swoją ziemską wędrówkę. Zarówno w przenośnym, jak i dosłownym sensie.
Jest on odpowiedzią na dramatyczną sytuację rodzin poszkodowanych w konfliktach zbrojnych i kryzysach humanitarnych. Sześć lat temu został zainicjowany przez Caritas Polska w Syrii, a następnie w irackim Kurdystanie, a od kilku miesięcy wprowadzany jest na Ukrainie.
Caritas pomaga Ukraińcom i zachęca do wsparcia akcji, dzięki której osoby znajdujące się w szczególnie trudnej sytuacji, zyskują zabezpieczenie najbardziej podstawowych potrzeb.
Kongres duszpastersko-teologiczny oraz ukraińskie świadectwo wiary, która przetrwała trudne czasy prześladowań jedynie dzięki modlitwie i katechezie we własnym domu.
- Ciasto robi się zupełnie inaczej niż to na nasze pierogi - mówią hałcnowskie seniorki, panie Maria, Jasia i Grażyna, które pod okiem Nataszy z Kijowa razem z mamami i dziewczynami z Ukrainy ulepiły w domu parafialnym pięćset "pyrohów" z kapustą i grzybami dla uczestników kolejnego wieczoru integracyjnego.
Przygotowując się do aktu konsekracji, dziś chcemy powierzyć opiece Najświętszej Maryi Panny ukraińskie kobiety – powiedział w swym codziennym orędziu abp Światosław Szewczuk.
Największa jak dotąd, czternastoosobowa rodzina Tatiany i Konstantina Antoniuków, która do Polski uciekła przed wojną, ma kłopoty, bo nie przekroczyli bezpośrednio granicy ukraińsko-polskiej, ale jechali przez Mołdawię, Rumunię, Węgry i Słowację. W związku z tym mają status turystów, a nie uchodźców.
Od 5 marca mieszkają w sali gimnastycznej w Szerzynach. Pytane o to, co będzie dalej, z trudem powstrzymują łzy. Nie wiedzą. Nikt nie wie.
Tuż obok sanktuarium świętego w domu katechetycznym oraz w domach parafian zamieszkali uchodźcy.