„Upiecz mi ciasto”, „zrób zakupy”, „wyjdź ze mną na spacer” – lista oczekiwań podopiecznych Banku Czasu nie jest wygórowana. To jedyny bank, w którym nie ma pieniędzy, bo tu liczą się czas i umiejętności.
Po ośmiu godzinach pracy w magazynie wskakuje w samochód. Jedzie do żyjących na Śląsku Ukraińców. Odprawia dla nich Msze św., rozgrzesza, a czasem nawet po mieszkaniach chrzci ich dzieci... Poznajcie księdza Wołodymyra z Katowic.
O pomyśle na mądre spędzanie wolnego czasu, nieco zabawowym sposobie na życie oraz grach z pasjonatem planszówek Filipem Makówką rozmawia Justyna Jarosińska.
- Teraz to przyjadą, zabiorą, wyszykują i człowieka nie ma. A kiedyś był czas na ostatnie pożegnanie, na wspominki, modlitwę… Na wszystko był czas. To było bardziej ludzkie - mówi Janina Michalska.
Wspierają, doradzają, dają swój wolny czas i zaangażowanie. W Gdańsku postanowili pomóc rówieśnikom w starcie w dorosłość.
Policja i straż miejska apelują, aby w czasie upałów nie zostawiać zwierzęcia w rozgrzanym samochodzie, nawet na chwilę.
O niezastąpionych rodzicach, katechezie parafialnej i czasie pełnego uczestnictwa w Eucharystii z ks. dr. Bogusławem Połciem rozmawia ks. Zbigniew Wielgosz.
- Dziadkowie też mają prawo do samorealizacji. Nie można ich traktować jak pomocy domowej. Osoby, które dają się wmanewrować w taką sytuację, z czasem gorzknieją, tracą swobodę decydowania o sobie i swoim czasie - mówi Krystyna Frąszczak.
– Dobrze, że są ludzie, którym się chce. Którzy, zamiast machać palcem u nogi, poświęcają swój czas, żeby nam pomóc – mówi pan Andrzej.
Nie byłoby nas, gdyby nie one. Mimo tylu obowiązków zawsze mają czas dla swoich dzieci. Bycie mamą to codzienna, fascynująca przygoda.