Gdy wyruszał w drogę, był podróżnikiem, wędrowcem mającym samotnie zmierzyć się ze szlakiem. Jak przyznaje jednak, z każdym przebytym kilometrem coraz bardziej staje się pielgrzymem.
O manifestacji rodzin, jednym z najważniejszych etatów w kurii i szpitalu polowym w diecezji z ks. Bogusławem Wolańskim, duszpasterzem rodzin diecezji legnickiej, rozmawia Jędrzej Rams.
Strzyże wszędzie – na przystanku, w autobusie, w pociągu, bo wyczarowywanie fryzur to jej pasja.
Mama ją odrzuciła. Najpierw wzięła pigułkę. Potem chciała ją usunąć operacyjnie. Urodziła się ze zdeformowanym ciałem. Dzisiaj jest już emerytką. W jej opowieści uderza spokój i wielkie zawierzenie.
Reagują na problemy, jakie dotykają wielu grup społecznych. Często ich pracownicy biją głową w mur. Mimo to organizacje pozarządowe stają się coraz popularniejsze na Lubelszczyźnie.
– Takie wyjazdy to wielki skarb dla wszystkich, bo pomagają przybliżyć się do Pana Boga – mówi Marcin Nieścigorski, ministrant z parafii Miłosierdzia Bożego w Kwidzynie.
Instytut Filiozoficzno-Teologiczny. Przez pięć lat studiowali teologię. Nie żałują ani chwili, bo oprócz wykształcenia zdobyli coś znacznie więcej.
Wolontariuszom parafialnych zespołów Caritas nie wystarczają wspólnie przeprowadzane akcje, rekolekcje w Adwencie i Wielkim Poście. Potrzebują czegoś więcej – tworzenia wspólnoty.
Na trasie rowerowej pielgrzymki środowisk pro life przez polską ziemię znalazła się diecezja elbląska.
Jedni popuszczają wodze fantazji i realizują plany, na które w ciągu roku nie mieli szans. Drudzy chcą się po prostu wybyczyć. Inni reperują swój budżet. Są wreszcie tacy, dla których odpoczynkiem jest walka. O idee.