Mężczyźnie mówi się „proszę pana”. Skoro ktoś jest panem, to musi panować – nad sobą. Jeśli nie panuje, to też ma w sobie coś z pana – jak każdy pantofel.
Panowanie męża, który jest autentycznym uczniem Chrystusa, byłoby dla żony istnym rajem. Wręcz prosiłaby: „Rządź mną jeszcze!”.
Właściwie ukształtowane relacje między dwojgiem ludzi pozostają na całe życie
Małżeństwa starające się o dziecko nie muszą wybierać między in vitro a adopcją. Mogą spróbować naprotechnologii, która jest zgodna z nauką Kościoła.
Czy in vitro to rzeczywiście tylko szczęście rodziców, którzy cieszą się z narodzin upragnionego dziecka?
Zawsze odnosimy nasze postępowanie do płodności, do jedności pary małżeńskiej i na ile to możliwe zachęcamy męża do wspierania żony w każdej sytuacji.
Założyciel szkół rodzenia, ofiarny lekarz i obrońca życia, przyjął posługę apostoła cywilizacji miłości.
Jan Paweł II przejdzie do historii jako obrońca prawa do życia nienarodzonych, świętości życia od poczęcia
O prawie pacjenta do rzetelnych badań, lekarzu, który ma dla niego czas i długich spotkaniach przy herbacie z Ewą Jurczyk, instruktorem NaProTECHNOLOGII rozmawia Aleksandra Pietryga.
- Dajemy człowiekowi wędkę, ale rybę musi złowić sam. Jesteśmy rodzinnymi „lekarzami” pierwszego kontaktu. Leczymy przede wszystkim rozmową - mówi Barbara Kwiatosz-Kalinowska, doradczyni życia rodzinnego.