Atutem tego ośrodka jest to, że specjaliści pracują tu przez siedem dni w tygodniu dla dobra młodzieży. Uczniowie mają również zapewnione pełne wyżywienie i stałą opiekę, nawet w nocy.
O potrzebie stworzenia w Kościele "bezpiecznych miejsc” dla osób zmagających się z problemami tożsamości płciowej mówi Andrew Comiskey, inicjator Strumieni Życia.
W Leżenicy, małej wsi na południu diecezji, powstało nietuzinkowe miejsce – efekt dobrych pomysłów i współpracy.
Niełatwo dostać miejsce dla dziecka. Wszyscy jednak wiedzą, że maluchy trafią pod dobrą i fachową opiekę.
W słoneczne, październikowe popołudnie 1986 r. przed dwór Zofii Tetelowskiej podjechał mały fiat. Goście poprosili, by oddała swoją posiadłość na budowę domu dla sierot.
– Czy pani nas lubi? Czy pani nas kocha? – pytają czasami dzieci, a wtedy człowieka aż w gardle ściska...
Publiczne Gimnazjum Katolickie w Opolu przeprowadzało się już trzy razy, ale to nie zraża uczniów, nauczycieli, ani tym bardziej rodziców, chcących z wiarą kształcić swe dzieci.
- Dajemy człowiekowi wędkę, ale rybę musi złowić sam. Jesteśmy rodzinnymi „lekarzami” pierwszego kontaktu. Leczymy przede wszystkim rozmową - mówi Barbara Kwiatosz-Kalinowska, doradczyni życia rodzinnego.
Zasada jest prosta. Jedni zostawiają na wieszakach nieużywane już ubrania, a inni mogą je zabrać, jeśli potrzebna im jest zimowa kurtka czy sweter.
W dziedzinie wychowania nikt nie jest alfą i omegą. Ale im mniej poświęca się jej uwagi, tym większe prawdopodobieństwo błędu.Dlatego trzeba szukać możliwości, by ogłoszony przez polskich biskupów Tydzień Wychowania zostawił po sobie coś trwałego.