Rodzicielska odpowiedzialność polega na tym, by zachowywać mądrą wychowawczą pokorę, która w porę ostrzeże przed niebezpie-czeństwem.
Kochający się rodzice wychowują najlepiej – mówi Paweł Zuchniewicz w rozmowie z Agatą Puścikowską.
Dawniej w szkole, nawet jeśli rodzina nie do końca była wydolna wychowawczo, doskonale wychowawczo radzili sobie z nimi... nauczyciele.
Podglądamy rodziny przyjaciół, krewnych i przyswajamy od nich to, co uważamy za najlepsze. Sprawdzone rozwiązania przenosimy do swoich rodzin. Dzieci z placówek opiekuńczo-wychowawczych mają z tym problem.
W świętokrzyskim około 35 proc. uczniów to eurosieroty. Problem dotyka coraz większej grupy dzieci i młodzieży mających kłopoty edukacyjne i wychowawcze. Wizja szybkiego zarobku często zaciera rodzicom obraz problemów i konsekwencji, jakie wiążą się z wyjazdem mamy lub taty za granicę.
O matczynej pracy sióstr jadwiżanek ze Specjalnego Ośrodka Wychowawczego im. ks. L. Markiefki w Katowicach.
Do „Ziarenka” wraz z dziećmi zapisują się… rodzice. – To konieczne, żeby proponowany tryb pracy wychowawczej jak najściślej powiązać z wychowaniem rodzinnym – tłumaczą organizatorzy.
– Na początku byliśmy przerażeni perspektywą spędzenia 5 sobót pod rząd na jakimś kursie wychowawczym. Dziś nikt nie chce opuścić żadnych zajęć – mówi Małgorzata Żółtowska.
Sejm przyjął 7 lipca zaproponowaną przez rząd ustawę o zmianie niektórych ustaw związanych z systemami wsparcia rodzin (druk nr 548), nowelizującą między innymi ustawę o opiece nad dziećmi do lat 3. Proponowane zmiany nie pozostawiają rodzicom wyboru w zakresie sposobu opieki nad małym dzieckiem - ocenia Instytut Ordo Iuris.
To problem niejednego małżeństwa.