– Mając jedno dziecko, uważaliśmy, że jesteśmy strasznie zapracowani i nie mamy na nic czasu, a teraz, przy trójce, dajemy radę i możemy robić coś więcej, na przykład angażować się we wspólnocie – opowiada Maciej.
Instytut Filiozoficzno-Teologiczny. Przez pięć lat studiowali teologię. Nie żałują ani chwili, bo oprócz wykształcenia zdobyli coś znacznie więcej.
Traktuję to miejsce jak własny dom, a proszę mi wierzyć – już dawno tego słowa nie wypowiadałem – mówi bezdomny Janek, który mieszka tu już od września.
Jak obrzucić błotem wszystko i wszystkich, robiąc przy tym mądre miny.
W kolejnej wakacyjnej wędrówce przez diecezję zawitaliśmy do jedynej takiej wsi w Polsce, która zasłynęła sztuką utrwalania nietrwałego.
Prosta gramatyka, miłe uchu dźwięki – też, ale nie tylko. Esperanto to filozofia życia, a dla wielu również język modlitwy, często śpiewanej.
W internecie nie zaiskrzyło! Potrzebne było spotkanie w „realu”. Poznali się po Mszy Świętej!
Pszczelarz to wymierający zawód z wysoką średnią wieku? Nic bardziej mylnego! Zapewne do ideału daleko, ale nie brakuje nowych pokoleń zakładających pasieki.
– Zimą mamy gwarancję, że możemy tutaj zjeść zupę, czasami poprosić o dokładkę i spokojnie posiedzieć przez dwie godziny. To bardzo ważne, że podczas srogich mrozów jesteśmy podczas obiadu nietykalni – mówił Robert Bogaczyk „Krokodyl”.
Ks. phm. Michał Gławdel, kapelan Chorągwi Lubuskiej ZHP, mówi o początkach harcerstwa, nieustannej przygodzie w gronie przyjaciół i najważniejszym wydarzeniu tego roku.