Kard. Oswald Gracias odwiedził w więzieniu kanadyjską obrończynię życia. Mary Wagner została skazana za to, że wchodziła do klinik aborcyjnych w Toronto i napotkanym tam kobietom mówiła o skutkach aborcji, próbując nakłonić je do zmienny decyzji.
69-letnia obrończyni życia z Kanady kolejny raz trafiła do aresztu za cichą modlitwę przed kliniką aborcyjną w Toronto. Kobieta w czerwcu br. wyszła z więzienia, gdzie odsiadywała karę 28 miesięcy pozbawienia wolności za podobną aktywność. Sąd kanadyjski w 1994 roku wydał nakaz, by 170-metrowa strefa wokół klinik aborcyjnych w Toronto była wolna od działalności obrońców życia. Osiem z ostatnich 14 lat Linda Gibbons spędziła w więzieniu za łamanie tego prawa.
39-letnia Mary Wagner była wielokrotnie aresztowana za to, że wchodziła do klinik aborcyjnych i przekonywała napotkane tam kobiety, by nie zabijały swych dzieci. Dopiero po dwóch latach okazało się, jak wielkie znaczenie miała jedna z takich wizyt.
„Wartości kanadyjskie”, to znaczy „feminizm i promowanie praw kobiet”, czyli aborcji, mają rozpanoszyć się w biedniejszych krajach.
Parlament kanadyjskiego stanu Ontario przyjął ustawę, - która jak ostrzegają obrońcy rodziny – pozwoli na odbieranie dzieci rodzicom sprzeciwiającym się ideologii gender. Zablokuje ona także możliwość adopcji dzieci przez takie małżeństwa. Nowe prawo przyjęto wczoraj stosunkiem głosów 63 do 23.
– Swoimi opowieściami, strojem, pióropuszem kolorował szarobury, paskudny świat PRL. Odwołując się do doświadczeń Indian, mówił o wolności, honorze i godności – podkreśla Aleksander Masłowski.
Proces z powództwa dr. Paula Camerona przeciwko aktywistom homoseksualnym i Stowarzyszeniu „Pracownia Różnorodności-Stowarzyszenie na rzecz osób LGBT” o ochronę dóbr osobistych ruszy w najbliższą w Sądzie Okręgowym w Toruniu.
Dr Paul Cameron, amerykański specjalista z zakresu psychologii społecznej, po raz kolejny odwiedzi Polskę w dniach 16-22 października. Ostatnio był u nas w 2009 r. działania progejowskiego doprowadziły wówczas do odwołania jego wystąpienia na UKSW.
Tego lata ma być zabita zdrowa fizycznie 24-letnia Belgijka. Laura nie cierpi na żadną chorobę ciała, lubi teatr i dobrą kawę, ma przyjaciół, ale od dzieciństwa chce umrzeć. Psychiatrzy zgodzili się na jej eutanazję z powodów psychologicznych.
Osoby, które jako dzieci często spędzały czas nad wodą, cieszą się lepszym zdrowiem psychicznym w wieku dorosłym - wynika z analizy opublikowanej przez "Journal of Environmental Psychology".