– Idziemy za najwyższymi wartościami. Trzeba mieć siły, żeby wyjść z murów kościoła i powiedzieć, co jest najważniejsze, tym, którzy już zapomnieli, co mówi Bóg – przypomniał bp Edward Dajczak.
Chłopak powiedział, że kiedy ze swoją dziewczyną wrzucali po pół serca Jezusowi, dotarło do niego, że razem mają nie połówki serca, ale Jego miłość, którą tu znaleźli. Było to niesamowite.
„Oszczędzanie na rodzinie samobójcze dla społeczeństwa, narodu i państwa” - stwierdził w rozmowie z KAI bp koszalińsko-kołobrzeski Edward Dajczak. „Na rodziny wielodzietne patrzy się dziś jak na społeczny dziwoląg. Nawet myślenie w kategoriach trwałości i bezpieczeństwa społecznego w Polsce nie istnieje” - uzasadnił hierarcha i dodał, że nie widać pomysłów na zmianę tendencji i uzdrowienie sytuacji.
Dziękczynieniu w rocznicę kupienia budynku, który stał się Domem Miłosierdzia przewodniczył bp Edward Dajczak.
Na pozór wydaje się, że nic ich nie łączy. Różnią się wiekiem, wyglądem i miejscem pracy. Mają jednak coś wspólnego – te same priorytety.
W galeriach handlowych przedświąteczny ruch. Wykorzystali to organizatorzy charytatywnej „Pustej choinki”, która stanęła w koszalińskim Atrium. Z 200 bombek zostało ledwie kilka.
Na początku października Koszalin i Darłówko będą miejscami wielkiego męskiego świętowania. Jak mówią organizatorzy, to Pan Bóg pisze od początku jego scenariusz. Bywa, że krzyżuje ludzkie plany, za to daje znacznie więcej.
Nie trzeba jechać do Tunezji czy Egiptu, żeby zobaczyć naprawdę piękne miejsca. One są tuż-tuż, za miedzą – przekonują państwo Rubikowie. Od kilku lat tym, co zobaczą, dzielą się na parafialnej stronie internetowej i zapraszają do szukania miejsc niezwykłych.
Na ten dzień czekali osiem lat. Dzięki zaangażowaniu wielu środowisk, instytucji, a przede wszystkim samych mieszkańców miasta, Kołobrzeg ma hospicjum stacjonarne.
Na co dzień mają ręce pełne roboty, bo oprócz codziennych obowiązków w domu i lekcji do odrobienia, po szkole zawsze znajdą jeszcze choć trochę czasu dla innych. Mają kilka lub kilkanaście lat, ale doskonale już wiedzą, że warto pomagać.