Nowa strona, prezentująca zdjęcia dzieci - ofiar aborcji, została umieszczona w internecie.
Przyjechali razem, by odkryć, jak stworzyć szczęśliwe małżeństwo. Jak się okazuje, czasem byłoby lepiej, żeby wrócili osobno.
Wyrwani przed laty z rodzinnej ziemi przyjechali tu pełni nadziei na nowe życie. Dziś wspominają pełni wzruszeń i emocji.
Rodzice coraz częściej zamieszczają zdjęcia swoich dzieci na stronach internetowych, w różnego rodzaju komunikatorach czy na blogach nie zdając sobie sprawy, że mogą one trafić na pedofilskie strony.
Nowy album IPN i Wydawnictwa Soli Deo pokazuje wiele nieznanych zdjęć i dokumentów z posługi kard. Stefana Wyszyńskiego.
Chyba cały świat wzruszał się w 2019 r. na widok zdjęcia trzyletniej Aubrey, pochylonej na swoim chorym na raka braciszkiem Beckettem. Historia tego virala znalazła swoje cudowne zakończenie - chłopiec jest zdrowy!
To właśnie drastyczne zdjęcia zmasakrowanych ludzkich płodów pozwoliły rozpocząć w Wielkiej Brytanii poważną dyskusję o aborcji – przekonują obrońcy życia z organizacji Abort 67, która swą nazwą przypomina, że na Wyspach aborcja jest legalna od ponad 40 lat.
Państwo Stewartowie z Gilford w Irlandii Płn. już dawno stracili nadzieję na odzyskanie albumu ze ślubnymi fotografiami, skradzionego 17 lat temu. Jednak w tym tygodniu spotkała ich miła niespodzianka - ktoś podrzucił album pod drzwi ich domu.
Różaniec, kieszonkowy zegarek, rodzinne zdjęcia – po latach wracają do rodzin jak... relikwie.
- Prymas Tysiąclecia kochał Boga i Polskę. Jego przykład jest nam potrzebny, by nie wygrał dziś roszczeniowy egoizm - mówił prof. Jan Żaryn podczas prezentacji unikalnego albumu o kard. Wyszyńskim.