Przychodzą na spotkania. Apelują do słuchaczy, by byli czujni i nie do końca ufni wobec obcych.
Zajęcia dla seniorów w parafii pw. Ducha Świętego w Nowym Sączu odbywają się już ósmy rok. 22 lutego kolejny semestr rozpoczął się od wykładu i zajęć praktycznych na temat: "Jak radzić sobie z niesfornymi wnukami?". Poprowadziła je Halina Czerwińska, prezes nowosądeckiej fundacji "Ostoja", której głównym celem jest wspieranie rodziców i opiekunów w procesie wychowania dzieci i młodzieży.
Choć nie są już pierwszej młodości, z entuzjazmem uczą się aktorstwa. Poddają się magii scenicznych desek, oślepiających reflektorów i oklasków. I nie dają się starości.
Szkolne Koła Caritas. – To dzieła, poprzez które pomagają innym, a sami stają się wspaniałymi, wrażliwymi ludźmi i pokazują, co znaczy chrześcijańskie miłosierdzie – mówi ks. Niedziela.
Tu znaleźli panaceum na młodość. Odszukali swoją drugą połówkę, a ich życiowe historie mogą posłużyć za scenariusz do hollywoodzkiej produkcji.
Jeszcze ostatnie szlify, jeszcze budowa wre. Ale już za chwilę rehabilitacja poda tu rękę modlitwie, a modlitwa – pięknej przyrodzie…
To będzie rozszerzona wersja Dnia Solidarności Międzypokoleniowej, która ma promować i budować porozumienie między ludźmi młodymi i starszymi.
Zanim osiągnie się wiek emerytalny, dobrze zrobić sobie plan, co będziemy wtedy robić. To bardzo ułatwia odnalezienie się w nowej sytuacji.
To propozycja dla starszych osób, które dotąd nie były zbyt aktywne fizycznie, a może wręcz rzadko wychodzą z domu. Do uczestników projektu dołączyła nawet 100-letnia pani. Czemu warto się zdecydować?
Zakupowa okazja, niespodziewany telefon od dawno niewidzianego wnuka czy chęć wykazania się obywatelską postawą mogą mieć przykre konsekwencje.