Tułają się od 10 lat po Polsce, próbując normalnie żyć. Ale żadna instytucja nie mogła im do tej pory pomóc. Może gdyby ćpali, pili lub bili, byłoby łatwiej...
Kilkunastomiesięczna Jagódka i jej brat bliźniak Wojtuś dzielnie forsują wszystkie przeszkody w nietypowym ogrodzie. A jeszcze niedawno ich mama Ewa Kurdziel martwiła się, jak będzie z ich poruszaniem się...
Program „Rodzina na Swoim” ma zastąpić „Mieszkanie dla Młodych”. Czy łatwiej będzie o własny kąt? Z naszej analizy wynika, że politycy nie mają całościowej koncepcji, jak skutecznie rozwiązać palący problem braku mieszkań.
Z Marcinem Kręglem, pedagogiem i psychologiem szkolnym
- Na pewno złożę swój podpis. Lekarz sugerował mi aborcję. Odmówiłam. Dziś nie wyobrażam sobie życia bez Antka, który jest cudownym i bardzo radosnym 6-latkiem - mówi Aneta Bednarska.
– Tam, daleko, w Irlandii też jest Polska – opowiadają ks. Janusz Ługowski, kapłan pochodzący z naszej diecezji, i ci, którzy go odwiedzili.
Ktoś zdrowy, kto spróbowałby ułożyć prostą układankę dłonią w grubej kuchennej rękawicy, pewnie szybko by się zorientował, skąd frustracja i gniew u takich dzieci.
Są w dużych miastach i małych wioskach; często młodzi i wykształceni, ale nieprzygotowani na taką stratę i zagubieni w formalnościach. Problemom rodziców dzieci utraconych poświęcono tegoroczne dni pastoralne w Płocku.
....ku szczęściu. Nie jest tak, jak piszą w kolorowych magazynach. Młodzi chcą czekać z seksem do ślubu, chcą szczęśliwej rodziny. Jednak żeby bez katastrofy dopłynęli do wielkiego skarbu, trzeba im pomóc.
Państwo coraz częściej uzurpuje sobie prawo do ingerowania w życie rodziny pod pozorem dbania o dobro dzieci.