Państwo coraz częściej uzurpuje sobie prawo do ingerowania w życie rodziny pod pozorem dbania o dobro dzieci.
Cel szlachetny, lecz kiedy dla jego realizacji powstają wyspecjalizowane instytucje, zaczynają one żyć własnym życiem i potrzebą udowodnienia swej racji bytu. Im więcej tych instytucji, tym większe ryzyko błędu w ocenie sytuacji.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |