Nie mają zabawek ani łóżek z wygodnymi materacami. Jednak do szkoły, zrobionej często z trzciny, muszą chodzić w mundurkach i za nią płacić.
Często, gdy podchodzę do łóżka i pytam: „Aśka, gdzie jesteś?”, słyszę jej szept: „Na krzyżu”. Jestem jak osioł, który Go niesie. W niej.
Do wrocławskiej Caritas dotarło 5 łóżek pielęgnacyjnych przekazanych przez Caritas Polska. Z nich oraz innego sprzętu rehabilitacyjnego i medycznego można skorzystać nieodpłatnie.
Leżąc na szpitalnym łóżku, zaczęła obserwować ruchy dziecka, wsłuchiwać się w bicie serca. Powoli przekonywała się, że w jej brzuchu nie rośnie „coś”, ale Piotruś.
Czasami mieszkają pod łóżkiem albo zaglądają przez okno i są straszne. Skąd się biorą małe i wielkie lęki i jak pomóc dziecku, które je przeżywa?
– Duchowość to nie jest coś anielskiego, oderwanego od ciała i życia. Bóg objawia się również w naszej cielesności. Obecny jest także w łóżku – mówi o. Ksawery Knotz OFMCap.
Siada przy łóżkach ciężko chorych, zadomawia się w sercach samotnych i opuszczonych, w umysłach biedaków z poszarpanym życiorysem, w duszach więźniów, tuż po wyroku, w niepogodzonych z przemijaniem.
– Każdy może liczyć na dach nad głową, łóżko, ciepły posiłek, życzliwość, a w razie potrzeby – na nowe ubranie. Dla nikogo z potrzebujących nie braknie miejsca – zapewnia ks. Marek Walczak, kierownik schroniska.
27 łóżek czeka na małych pacjentów w nowoczesnym oddziale pediatrycznym, który we wtorek otwarto w warszawskim Szpitalu im. Świętej Rodziny przy ul. Madalińskiego. Z dziećmi mogą przez całą dobę przebywać rodzice.
– Gdy koczowałam przy łóżku wnuka, modliłam się, żebym mogła być w tym domu. I jestem! Chwała Bogu za ludzi, którzy tu o nas dbają – cieszy się pani Teresa, babcia 16-letniego Kuby.