Czy miałam dość? – Nie miałabym sumienia powiedzieć czegoś takiego – mówi Urszula Schütze.
– Ten Pan Jezus był ciężki jak nie wiem co. Żeliwny odlew. Jak moplikiem wracałem z Nim przywiązanym na szyi, to myślałem, że mi głowę urwie – mówi Wojciech Kurasz ze Zdzieszowic.
– Nie mamy czasu rozczulać się nad sobą. Pan Bóg dał nam dziecko, teraz musimy być silni i robić dla niego wszystko z wiarą, nadzieją i miłością – mówią Dorota i Piotr Kaimowie.
Samotne matki uczą się artystycznego szycia, papieroplastyki, stylizacji paznokci, bo chcą być niezależne.
Alina Koralewska jest zauroczona światem arabskim. Do wielu miejsc podróżowała sama. Aż trudno uwierzyć, że jest niewidoma.
Razem przeżyli już 50 lat. Mówią, że swojego współmałżonka nie zamieniliby na nikogo innego. Gdyby mieli wybierać drugi raz, wybraliby tak samo.
- Poród to przeżycie rodzinne, bardzo naturalne i intymne. Nasze dzieci rano wstawały i przybiegały przywitać się z nowym rodzeństwem - opowiadają Ania i Tomek Chyrowie.
Urodziła się w święto Aniołów Stróżów w roku 1974. Co robił jej Anioł Stróż 13 lipca 1983? Pofrunął z nią do nieba?
- To skuteczne narzędzie w diagnozowaniu i leczeniu niepłodności - mówili o tej metodzie lekarze.
Aby w facecie narodził się mężczyzna, musi w nim umrzeć chłopiec.