Od 20 lat uczniowie i profesorowie z „Kenara” rzeźbią i strugają, by powstała wyjątkowa, europejska Święta Rodzina.
Memem świata nie zmienisz. Więc i nie próbuj
To nie było towarzyskie spotkanie katolików z całego świata, ale prawdziwy czas dzielenia się wiarą – mówią o wydarzeniu w Irlandii państwo Wiśniewscy z Glinojecka.
– To wcale nie jest koniec świata, to jest początek fajniejszego, ciekawszego życia. Wcale nie gorszego, ale lepszego – zapewnia Agnieszka Rubiś, mama 8-letniej Zuzi z zespołem Downa.
Trzyosobowe drużyny informatyczne ze 112 uczelni z całego świata, rozpoczęły w czwartek na Uniwersytecie Warszawskim, zmagania o tytuł Akademickich Mistrzów Świata w Programowaniu Zespołowym. Na rozwiązanie 12 zadań młodzi informatycy mają pięć godzin.
– Niektórzy myślą, jak tak można z Warszawy przeprowadzić się do miejsca, gdzie jest jedynie przyroda, szkoła, kilku sąsiadów i kościół… Oni się dziwią, a ja się im dziwię – mówi Magda.
Autostopem przejechali ponad 20 tys. kilometrów. Innymi środkami transportu dołożyli 10 tys. Oficjalny cel: Tokio i góra Fudżi. Prawdziwy cel: wyprawa życia z ukochaną osobą.
– Najwięcej wspomnień mam ze szpitala. Każdy mnie tam znał. Osoby z oddziału po kolei odchodziły z tego świata. Byłam przekonana, że z mamą będzie inaczej, że będzie dobrze. Ślepo w to wierzyłam, aż do dnia jej śmierci – wyznaje 15-letnia Julka.
- Narkotyki to największe oszustwo świata - mówi Wiesław Jindraczek.
Wchodząc do leśnego obozu Skautów Europy, wkraczasz w inny świat. Gdzie Bóg i natura są na wyciągnięcie ręki. A smartfony, telewizory i komputery – jak najdalej.