Przychodzą na spotkania. Apelują do słuchaczy, by byli czujni i nie do końca ufni wobec obcych.
- Chcę coś powiedzieć. A Bóg niech czuwa nad tym, żebym nie plotła głupot - mówi Marzena Erm z Jastrzębia, którą dziś zna cała Polska.
Z pozoru niczym się nie różnią. Zapożyczając się czy biorąc kredyt, otrzymujemy pieniądze, których akurat bardzo potrzebujemy. Ale to, u kogo się zadłużamy i na jakich warunkach, robi wielką różnicę.
Uśmiechnięci popularni aktorzy zachwalają z telewizyjnych ekranów i kolorowych billboardów różnego rodzaju kredyty, które można w przyjaznej atmosferze załatwić w każdym banku od ręki, w 15 minut. Bardzo kusząca propozycja. Tymczasem coraz więcej zaciągających kredyty i pożyczki Polaków ma kłopoty z terminowym spłacaniem zobowiązań.