Na cztery i pół roku więzienia skazał w czwartek Sąd Apelacyjny w Katowicach ginekologa z Rybnika za dokonanie blisko stu nielegalnych aborcji. Andrzej K. odpowiadał ponadto za poświadczanie nieprawdy w dokumentacji medycznej i wstawianie lewych zwolnień lekarskich.
„Często mam wrażenie, że mówię do mojego syna po japońsku, a on do mnie po chińsku” – zwierza się na forum internetowym mama nastolatka.
Bawią się, poznają, podróżują, odkrywają walory Górnego Śląska... W lipcu i sierpniu w różnych miejscach przygotowywane są atrakcje z myślą o najmłodszych.
Grupa dzieci z gminy Piątek, choć nie wyjechała na zagraniczne kolonie, na brak kontaktu z obcym językiem i kulturą nie może narzekać. Starsi koledzy z innych krajów przyjechali do nich.
Tańczą jak baletnice albo promują kołoc grulownik. Albo też spotykają się, by obgadać sprawy tego świata, patriotycznie ukierunkować i mądrze, po wiejsku, wyemancypować.
– Mama była szczęśliwa. Kupiła mi radziecki aparat, smienę. Od tego się zaczęło – wspomina Wiesław Borowski.
Edward Szurek twierdzi, że na gotowaniu się nie zna, ale lubi dobrze zjeść. Marzył, by zajadać się pizzą w otoczeniu przyrody, więc wymyślił sobie mobilny piec do jej wypiekania.
Klasyczne okrągłe i pełne brokatu oraz te o współczesnych kształtach stroją nasze choinki i mieszkania.
Dzisiaj miasto przywołuje frazę ze znanej piosenki śpiewanej przez Krystynę Jandę: „Bo ja jestem, proszę pana, na zakręcie”.
Dla wielu dzieci to drugi dom. Tu czują się bezpiecznie, mogą liczyć na wsparcie i pomoc w każdej sytuacji.