Ponoć te same zdolności w jednej rodzinie ujawniają się co drugie pokolenie. Nie jest to jakiś zapis w genach, ale prosty rachunek ekonomiczny.
Fragment książki Musaba Hasana Jusufa (Rona Brackina) "Syn Hamasu".
Choć młodzi ludzie trafiają tu za karę, dla niektórych z nich pobyt w tym miejscu jest jak los na loterii. Jeśli tylko chcą, mogą zacząć na nowo.
Jeszcze dwadzieścia lat temu szpital położniczy był strefą matek. Dziś ojcowie czują się w nim jak u siebie. Słusznie?
Zobacz rozmowę z Brygidą Grysiak.
Ładny parterowy dom z czerwonej cegły, położony na górze, otoczony gęstą zielenią ogrodu. Wokół cisza, śpiewają ptaki, w oknach kwiaty. A w środku niemal każdego dnia kończy się tu czyjeś życie.
- Ale czad! - wykrzykuje s. Michalina. Wygląda na to, że praca chłopaków z poprawczaka zrobiła na niej wrażenie.
Ponieważ tyle rzeczy walczy dziś o naszą uwagę, sądzę, że nadszedł czas, byśmy poświęcili chwilę na przeanalizowanie sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy.
Na Bielanach powstaje pierwsze w Polsce osiedle dla katolików. Pierwszeństwo w zakupie niedrogich lokali mają rodziny otwarte na życie związane z ruchami kościelnymi.
Tu uczą się życia, wiedzą, że komuś na nich zależy. Dom dziecka stał się ich rodziną.