Przepis na wakacje. Składniki: 1 kolorowy wyremontowany bus, zapasy z babcinej spiżarki, parę groszy w kieszeni i 7 głów pełnych pomysłów. Wykonanie: składniki dokładnie wymieszać i połączyć z determinacją. Przed wyruszeniem w drogę wszystko odsączyć z narzekania i marudzenia, co zapewni smak niezwykłej przygody.
Niektórym niewiele brakuje do dziewięćdziesiątki, ale kiedy z zapałem co rano wkraczają do ośrodka przy ulicy Grzybowej, wyglądają na znacznie młodszych. – Bo tu czujemy się młodziej – mówią z uśmiechem.
Prawie dwumetrowy nastolatek spędza pięć dni w ciasnym wagonie kolei transsyberyjskiej, by później dwa tygodnie, z kilkunastoosobową grupą swoich rówieśników, pracować, znosząc upał i niewygodę. Na koniec mówi: „Jestem szczęśliwy”. Takie coś tylko w „Salezie”.
Samorządy rozkładają bezradnie ręce: nie mają pieniędzy na oświatę, dlatego chcą zamknąć prawie 50 szkół w województwie zachodniopomorskim. Rodzice uczniów zapowiadają walkę.
Tegoroczne spotkanie par sakramentalnych porusza temat "Wojny i pokoju" nie tyle w odniesieniu do sytuacji geopolitycznej, co małżeńskiej czy rodzinnej.
Pytani, co lubią najbardziej, mówią: wyczynówki. Patrycja Kiedrowska i Daniel Gietka zdobyli na olimpiadzie specjalnej w Los Angeles medale w kajakarstwie.
– Dalecy jesteśmy od dramatyzowania i płakania razem z nimi. Nie miałoby to sensu. Cieszymy się nawet najmniejszymi krokami – mówi dr Anna Dembińska.
- Gdy odszedł ode mnie mąż zostałam sama, choć tak naprawdę sama nie jestem. Jest ze mną Jezus. Wierzę, że poprzez modlitwę Bóg cały czas upomina się o nawrócenie mojego męża – wyznaje Agnieszka.
Pamiętam jednak, jak pierwszym razem wjeżdżałem na Grossglockner i znalazłem się ponad chmurami. Pewnie niejeden motocyklista to przeżył, ale mnie wtedy zabrakło słów... Z Adamem Frączkiem, motocyklistą o pasji podróżowania, modlitwie ponad chmurami i bezpieczeństwie na drodze rozmawia ks. Rafał Pastwa.
Prawie zawsze są zmęczeni, przeciążeni, często zmartwieni, bezsilni, czasami wypaleni. – Nasze spotkania są po to, żeby złapać dystans, skierować myślenie na właściwe tory – mówią mama i tata Wojtusia.