Rodzic się boi. Zatruć pokarmowych, złej kadry na kolonii, niesprawnego autobusu. Warto więc przyjrzeć się „technice” kolonii czy obozów. Ale technika to nie wszystko. Ważniejszy jest… duch.
Siedem parafialnych zespołów synodalnych – najwięcej w diecezji. Do tego cudem ocalona podstawówka i reprezentanci wsi we władzach ogólnopolskich. To nie przypadek. To wszystko przez zawiszaków.
- Ale czad! - wykrzykuje s. Michalina. Wygląda na to, że praca chłopaków z poprawczaka zrobiła na niej wrażenie.
Bawią się, poznają, podróżują, odkrywają walory Górnego Śląska... W lipcu i sierpniu w różnych miejscach przygotowywane są atrakcje z myślą o najmłodszych.
Każde dziecko może zostać Napoleonem. – Wystarczy, by usłyszało, że mu się uda – zapewnia Barbara Downar, tutorka Madzi w projekcie „Akademia Przyszłości”. I ważne, by dziecko przestano dołować.
Koniec wakacji! Reforma wchodzi do liceów, sześciolatki zostają w przedszkolach, nauczyciele negocjują, a rodzice protestują.
Dzieci urodziły im się spontanicznie albo – jak kto woli: ponieważ pozwolili się im wszystkim urodzić.
Rodzicu, jeśli wciąż słyszysz: „nie chce mi się, nie lubię, nie umiem”, przeczytaj poniższy tekst.
– Dyscyplina jest ważna. Ale dziecko trzeba przede wszystkim szanować – mówi Alina Lojtek, mama trójki dzieci.
Dziadek, ja byłem na Różańcu, to już nie będę odmawiał pacierza!